Błąd hazardzisty: dlaczego wierzymy w „należne” wygrane

Błąd hazardzisty jest powszechnie znaną koncepcją w świecie hazardu i rachunku prawdopodobieństwa, a jego zrozumienie jest kluczowe dla każdego, kto chce podejmować świadome decyzje w tej dziedzinie.

Niezależnie od tego, czy Twój kontakt z grami hazardowymi odbywa się tylko za pośrednictwem opracowanej przez xon bet mobilnej, czy też grywasz w wielkich i znanych kasynach naziemnych.  W swojej istocie błąd hazardzisty opiera się na przekonaniu, że przeszłe wydarzenia w jakiś sposób wpłyną na przyszłe. Innymi słowy, chodzi o koncepcję, że jeżeli coś często zdarzało się w przeszłości, jest mniej prawdopodobne, że zdarzy się w przyszłości i odwrotnie. Jest to błędne rozumowanie, ponieważ prawdopodobieństwo wystąpienia danego zdarzenia w grze hazardowej nie jest zależne od tego, co wydarzyło się wcześniej. Każde zdarzenie ma swoje własne niezależne prawdopodobieństwo i to, co wydarzyło się w przeszłości, nie ma wpływu na to, co wydarzy się w przyszłości.

Przyjrzyjmy się uważnie błędowi hazardzisty

Aby głębiej przeanalizować sofizmat hazardzisty, przyjrzyjmy się kilku kluczowym punktom:

• Błąd hazardzisty znany jest również jako „błąd Monte Carlo”. Nazwa pochodzi od słynnego incydentu, który miał miejsce w kasynie Monte Carlo w 1913 roku. Podczas gry w ruletkę kulka wylądowała na czarnym polu 26 razy z rzędu, co sprawiło, że wielu hazardzistów uwierzyło, że wkrótce wyląduje na czerwonym i postawiło spore zakłady. Jednak prawdopodobieństwo, że kulka wyląduje na czarnym lub czerwonym polu w rzeczywistości jest zawsze takie samo, a poprzednie wyniki nie miały wpływu na przyszłe.
• Błąd hazardzisty może prowadzić do niebezpiecznego myślenia, jeśli chodzi o hazard. Na przykład, jeśli ktoś przegrał kilka razy z rzędu, może sądzić, że jest bardziej skłonny podjąć kolejną próbę, po prostu dlatego, że „należy mu się” wygrana. Jednakże każde zdarzenie jest niezależne od siebie, a szanse wygranej dla gracza są takie same jak wcześniej.
• Błąd hazardzisty można zaobserwować również w innych dziedzinach życia, np. w inwestowaniu, a nawet w związkach. Na przykład, jeśli akcje notują dobre wyniki przez długi czas, ludzie mogą sądzić, że w przyszłości będą notować gorsze wyniki, po prostu dlatego, że „nadszedł” czas na spadek. Nie jest to jednak koniecznie prawdą, ponieważ każde zdarzenie ma swoje własne niezależne prawdopodobieństwo.

Zrozumienie błędu hazardzisty jest kluczowe dla każdego, kto chce podejmować świadome decyzje w świecie hazardu i wszędzie tam, gdzie w grę wchodzi prawdopodobieństwo. Gdy uznamy, że każde zdarzenie ma swoje własne niezależne prawdopodobieństwo, możemy uniknąć pułapki polegającej na przekonaniu, że przeszłe zdarzenia w jakiś sposób wpłyną na przyszłe.

Czynniki psychologiczne stojące za sofizmatem hazardzisty

Przeanalizujmy, dlaczego mózg działa w ten sposób. Głównymi winowajcami są błędy poznawcze. Te podstępne skróty, z których korzysta nasz mózg, mogą poprowadzić nas określoną ścieżką, a my nie zdajemy sobie z tego sprawy.

Czy słyszałeś kiedyś o „heurystyce reprezentatywności”? Opisuje sposób, w jaki mózg szacuje szanse poprzez porównanie prawdopodobieństwa wystąpienia czegoś z istniejącym prototypem mentalnym. W pokerze, jeśli udało Ci się kilka razy z rzędu zagrać dobrze, możesz zacząć myśleć, że jesteś na dobrej drodze i że Twoja następna runda również będzie wygrana. Pamiętaj jednak, że karty nie są uzależnione od Twoich poprzednich wygranych (ani przegranych). Każde rozdanie jest inne, a szanse są niezależne od siebie.

Istnieje również coś takiego jak „heurystyka dostępności”. Ma to związek z naszą tendencją do przywiązywania większej wagi do niedawnych lub żywych wydarzeń. Grając w pokera, prawdopodobnie pamiętasz wszystkie sytuacje, w których Twoja trójka asów została pokonana fullem z kart niskiej wartości, ale zapominasz o wszystkich bardziej prozaicznych sytuacjach, w których wygrałeś słabszymi kartami.

Z drugiej strony, Twój mózg może cię oszukać i sprawić, że uwierzysz, że skoro ostatnio poniosłeś wiele porażek, to wygrana Ci się po prostu „należy”. Zdolność naszego mózgu do przywoływania żywych wspomnień przegranych rąk sprawia, że wydaje się, że te przegrane zdarzają się częściej, niż mają miejsce w rzeczywistości.

Niechęć do przegrywania

Awersja do porażki to błąd poznawczy opisujący naszą tendencję do odczuwania bólu porażki bardziej intensywnie niż przyjemności płynącej ze zwycięstwa. W pokerze takie uprzedzenie może nasilać błąd hazardzisty. Wyobraź sobie, że przegrywasz wiele rozdań i boisz się, że przegrasz jeszcze więcej. Strach przed przegraną może skłonić Cię do podejmowania ryzykowniejszych zakładów w celu szybkiego odzyskania strat. Błąd hazardzisty może podpowiadać, że wielka wygrana jest tuż za rogiem. W rzeczywistości jednak może to doprowadzić do podjęcia złych decyzji i pogłębienia szkód.

Na koniec porozmawiajmy o czymś, co może oszukać nawet najbardziej doświadczonych graczy: iluzji kontroli. Dzieje się tak, gdy nasz mózg przekonuje nas, że mamy większą kontrolę nad przypadkowymi zdarzeniami, niż jest to w rzeczywistości. W pokerze może się to objawiać, gdy gracze uważają, że ich decyzje mogą w jakiś sposób wpłynąć na rozdane im karty. Być może zdarza Ci się pukać w stół dwa razy, żeby zapewnić sobie szczęście lub wierzyć, że Twój talizman pomoże Ci zgarnąć dużą wygraną. Prawda jest jednak taka: karty nie przejmują się Twoim amuletem ani rytuałami uderzania palcami w stół. Kierują się własnymi zasadami, a ich decyzje powinny opierać się na logice i strategii, a nie na iluzji kontroli.

Jak błąd hazardzisty może wpływać na zachowanie gracza?

Istnieje wiele sposobów, w jaki błąd hazardzisty może wpłynąć na Twoje decyzje dotyczące hazardu i wielkość zakładów.

Wyobraź sobie, że dostałeś serię rozdań słabych kart nierokujących na wygraną, a Twoje żetony powoli znikają. Może ci przyjść do głowy typowy błąd hazardzisty, który podpowiada, że po tak złej serii wkrótce pojawi się wygrywający zestaw kart. Może to doprowadzić do popełnienia klasycznego błędu początkującego – wejścia do gry z kartami, z którymi normalnie byś spasował. Możesz pomyśleć: „Należy mi się wygrana, więc zaryzykuję, mając słabą rękę”. Pamiętaj jednak, że każde rozdanie to nowy początek, a karty nie pamiętają Twoich poprzednich rozdań. Ważne jest, aby nie odchodzić od właściwej strategii tylko dlatego, że twój umysł jest pełen błędnych myśli.